Łazarski Sztab 31. Finału WOŚP

Drodzy Poznaniacy! Już zapewne wiecie.... Ale powiemy to głośno jeszcze raz: Dzięki Wam Wolontariusze z Naszego Łazarskiego Sztabu 31.Finału WOŚP zebrali w minioną niedzielę 262 827,73 zł.
Będziemy czekać zatem z niecierpliwością, czy podana przez nas kwota zostanie przez mBank potwierdzona. W ciągu minionych lat, i tu trzeba przyznać się ze skruchą „myliliśmy” się ale ... zawsze na naszą „niekorzyść"! Ciekawe jak będzie w tym roku!? Teraz, możemy Wam stutysięczny raz, z całego Serca podziękować, i... przybić Wam "Wielką Piątkę"!
"Wielką Łazarską Piątkę” przybijamy: 160 Wolontariuszom, którzy w minioną niedzielę poświęcili swój czas i dzielnie zbierali pieniążki na walkę z sepsą.
Harcerzom i Przyjaciołom Łazarskiego Sztabu WOŚP, którzy przygotowali tegoroczny finał i wykonali "mrówczą" pracę przy liczeniu zebranej „kasy”.
Opiekunom Golden Retriever WOŚP w Poznaniu - jesteście najlepsi :-) i wiecie o tym, a wraz Wami wie o tym Cała Polska!
Drużynie „Smoki Sigurda” z Wami jak zawsze było nam bezpieczniej.
Szczepowi Łazarz i całej łazarskiej braci harcerskiej. Basi z „Domu Bajek” za warsztaty. Poznańskiemu ZOO, za licytacje – na zostanie opiekunem zwierząt, książkę i butelkę. Przemkowi Mazurkowi, Dominice Dobrosielskiej i Wujkowi Ogórkowi, za wspaniałe koncerty!
W tym roku Sztab Łazarz po raz pierwszy w historii grał w Parku Wilsona. Pomogła nam w tym Poznańska Palmiarnia, która użyczyła Muszlę Koncertową. W tej przestrzeni wybrzmiały zespoły „Imago”, „Grip” i „Kwartet Proforma”. Występy były wspaniałe, dziękujemy Wam za WOŚP-owe granie!
Czas podziękować i tym, których na pierwszy rzut oka nie było widać, a mieli bardzo ważne funkcje. Pierwszą taką osobą był Filip Galasiński, który odpowiadał za obsługę graficzną całego wydarzenia. Drugi jest Krzysztof Molek, który zajmował się zadaniami specjalnymi i był również kierowcą. Trzecie są niezastąpione Panie pracowniczki Klubu Krąg – Pani Maryla i Pani Małgosia.
Drodzy Młodzi Przyjaciele! Budujemy coś wielkiego! Pamiętajcie, kiedyś odeśpicie to zmęczenie, a to co wspólnie przeżyliśmy, to są nie zatarte ślady naszej wspólnej Wielkiej Przygody!
"Wielką Łazarską Piątkę” przybijamy wszystkim, którzy Nam pomogli i byli tej niedzieli z Orkiestrą duszą lub ciałem. Jeżeli o kimkolwiek zapomnieliśmy serdecznie przepraszamy.
Kochamy Was!
Za Łazarski Sztab Wojtek Wysocki